PURPLE

Hej Wam! Przychodzę do Was dzisiaj z kolejną stylizacją, tak wiem szok hahah ale nic nie poradzę na to, że to właśnie te posty, robienie takich, a nie innych zdjęć sprawia mi największą frajdę. W modzie zakochana jestem odkąd pamiętam, mimo mieszkania w stosunkowo małym mieście zawsze lubiłam wyglądać hmm.. inaczej? Kochałam nosić to czego inni nie noszą, pewnie dlatego już od dziecka uwielbiałam sklepy z odzieżą używaną w których aż roi się od perełek! Nigdy nie rozumiałam fenomenu kupowania gotowych stylizacji prosto z wieszaka popularnej sieciówki. Od zawsze czułam, że jest to pewnego rodzaju zabójstwo dla naszej kreatywności, która w moim przypadku była bardzo widoczna i za żadną cenę nie chciałam jej stłamsić. Moda była moją pasją od zawsze, była ze mną nawet długo przed makijażem z którym w pełni świadomie wiąże swoją przyszłość (chyba właśnie zdradziłam Wam co zamierzam teraz robić, ups). Pamiętam jak jako dziecko cały czas się przebierałam, kombinowałam ze stylizacjami. Żałuję, że tak późno padła decyzja o założeniu bloga, ale czasu już nie cofnę, mogę za to starać się robić to co robię jak najlepiej i jak najdłużej. 

Dzisiejsza stylizacja jest w pewnym stopniu bardzo prosta, a z drugiej strony niesamowicie ciekawa. Czarne spodnie w połączeniu ze sweterkiem tego samego koloru zdecydowałam się ubrać ze względu na czarny protest, który popieram całym swoim serduszkiem, trzymam kciuki za kobiety, aby poradziły sobie z tą niesprawiedliwością ale nie o tym teraz... Czarną całość postanowiłam przełamać delikatnym akcentem kolorystycznym i wybrałam do tego oczywiście kolor różowy. Ukochany plecak z którym prawie się nie rozstaje i okulary przypominające te z lat 90tych wydały mi się do tej roli idealne, jak Wam się podoba? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, buzi

Spodnie/Sweterek - loavies.com // Botki - lovelyshoes // Plecak - New Look // Okulary - ZeroUV