BABY BLUE

Pamiętacie jak ostatnio mówiłam, że niesamowicie szybko leci mi czas? Ten tydzień zleciał jeszcze szybciej. Zanim się obejrzałam odwiedziłam na kilka dni rodzinne miasto i znów wróciłam do Krakowa. Zabrałam ze sobą cały sprzęt mając w planach zrobienie kilku filmików, postów na zapas, później zaznałam wstrętnej złośliwości rzeczy martwych, bo wszystko co nagrałam, usunęło się, więc wyszłam praktycznie na zero lub minus gdyby policzyć te stracone kilka godzin.. ugh. Niestety nie mam i nigdy nie miałam szczęścia do sprzętów elektronicznych hahah:) 

Nawet sobie nie wyobrażacie jak zła byłam, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, wzięłam się w garść i szybko zaległości nadrobiłam, może nawet zrobiłam jeszcze więcej. Teraz to wszystko czeka na obróbkę także bądźcie cierpliwi, już niedługo wszystko zostanie opublikowane. Korzystając z okazji chciałam wspomnieć o jeszcze jednej ciekawej kwestii, mianowicie moja grupa na facebooku "LILIES" zebrała już ponad 3000 osób czytających mojego bloga co uważam za ogromny sukces. Kto jeszcze nie dołączył, niech jak najszybciej to zrobi, uważam, że naprawdę warto! Dzielimy się tam spostrzeżeniami, wymieniamy dobrymi radami i pomagamy w każdej możliwej sprawie, ostatnio nawet zorganizowałam pierwszego live'a trwającego aż 2 godziny! Jeśli macie ochotę na więcej tego co dzieje się tutaj, zapraszam n grupkę, buziak moi kochani!

Dress - CLICK // Necklace - CLICK // Shoes - EGO