CO WARTO KUPIĆ NA PRZECENIE W ROSSMANIE

Makijaż jest jedną z moich wielu pasji, bardzo dużo czasu spędzam na testowaniu czy szukaniu kosmetyków godnych uwagi. Nie da się ukryć, że posiadam wiedzę na temat tego wszystkiego i chciałam się z Wami nią podzielić. Często zadajecie mi pytania odnośnie konkretnych kosmetyków lub prosicie o polecenie dobrych do danego typu cery czy do wykonania konkretnego makijażu. Równie często piszecie abym krok po kroku opisała co aktualnie na mojej twarzy się znajduję. Postanowiłam, więc oprócz outfitów zamieszczać posty kosmetyczne, mam nadzieję, że ten pomysł się sprawdzi. 

Z racji tego, że w Rossmanie pojawiła się przecena -49% chciałam pokazać kilka moich top produktów, które bardzo dobrze się u mnie sprawdzają i do których często powracam.

Podkład LOREAL TRUE MATCH 

Kosmetyk dla mnie osobiście idealny, uwielbiam wykończenie jakie zostawia na skórze, matuje i równocześnie rozświetla, czyli ma dosłownie to czego zawsze szukam w podkładach. Jest leciutki, dobrze się rozprowadza, a na twarzy pozostaje nienaruszony przez dłuższy czas, odkąd go mam, nie używam niczego innego.
*

Nowa formuła True Match została wzbogacona o trzy nowe, hybrydowe pigmenty. Dzięki temu podkład True Match osiąga jeszcze lepszą precyzję kolorystyczną. Nowe pigmenty efektownie dopasowują się do ciepłej, zimnej i neutralnej tonacji skóry. Są tak dobre, że gwarantują efekt nieskazitelnej, naturalnie wyglądającej skóry. Rewolucyjne połączenie czterech olejków eterycznych dla wyjątkowego komfortu aplikacji i równomiernego wykończenia makijażu. Zapewnia doskonałe rozprowadzenie podkładu, łatwość użytkowania i wyjątkowo sensoryczne doświadczenie. Nowa, kremowa formuła zawiera kombinację gliceryny, witaminy E i B5 dla wyjątkowego komfortu. Pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku.

Korektor BOURJOIS HEALTHY MIX

Przez dłuższy czas leżał na dnie szuflady nieużywany, jednak ostatnio na nowo odkryłam jak cudownie się sprawdza. Latem wprost ubóstwiałam podkład z tej serii, wraz z korektorem tworzą idealną parę. Pod oczy potrzebuję kosmetyku z nieco mocniejszym kryciem, ale również z mocą nawilżania, healthy mix sprawdza się w tej roli najlepiej.

*

Innowacyjny korektor w płynie. Koryguje cienie i niedoskonałości. Po zastosowaniu skóra staje się bardzo ożywiona. Formuła została wzbogacona o wyciągi z owoców: moreli, malin i melonów. Idealnie łączy się ze skórą.

Puder brązujący BOURJOIS DELICE DE POUDRE

Kosmetyk, który towarzyszy mi od początku mojej przygody z makijażem, kultowy produkt marki Bourjois. Używam go namiętnie od około 2 lat, a bronzera nie ubywa, z pewnością posłuży mi jeszcze dłuższy czas. Naprawdę polecam wypróbować, bo pasuje niemal do każdej karnacji.

*

Puder brązujący, który wyglądem i zapachem przypomina czekoladę. Zamknięty jest w solidnym kartonowym opakowaniu wyglądającym jak książeczka. Znakomicie pachnie, daje bardzo subtelny i naturalny efekt. 

Cienie do powiek LOREAL COLOR RICHE L'OMBRE PURE

Nie mogę powiedzieć niczego złego na temat tych cieni, dla mnie osobiście są idealne, szczególnie przepadam za złotym odcieniem nude 205, który przepięknie wygląda na powiece. Gama kolorów do wybrania jest ogromna, więc na pewno każdy znajdzie coś na dla siebie. 

*

Wśród grup odcieni Matte, Nude, Smoky, Pop i Lumiere, każda kobieta znajdzie swój własny odcień, który pięknie podkreśli jej kolor i oprawę oczu. Zgodnie z poradami makijażowych ekspertów, cienie pojedyncze L’Oreal Paris Color Riche, L`Ombre Pure aplikuje się palcem, aby uzyskać intensywność i głębię koloru – a także zapewnić trwałość, dzięki innowacyjnej technologii gel - inside. Mono - kolor to trend tego sezonu – jeden odcień L’Oreal Paris Color Riche L`Ombre Pure wystarczy, aby stworzyć supermodny look. 

Tusz do rzęs MAYBELLINE LASH SENSATIONAL

Nie mam dnia bez pytania "jakiego tuszu używasz", za każdym razem odpowiedź jest taka sama - lash sensational. Z natury mam długie rzęsy, jednak lubię jeszcze mocniej je podkreślić i pogrubić, dzięki czemu ludzie często pytają mnie czy nie są przypadkiem sztuczne. Nie jest to drogi kosmetyk, polecam każdemu wypróbować.

*

Tusz Lash Sensational Maybelline zwiększa objętość rzęs, definiując każdą rzęsę z osobna i nadając efekt wachlarza, od kącika do kącika. Zaokrąglony kształt szczoteczki o zróżnicowanej strukturze pozwala na dotarcie nawet do najkrótszych rzęs.
Lekka formuła tuszu Maybelline Lash Sensational – bez sklejania rzęs:
- mała zawartość wosków,
- lekka formuła wydobywająca intensywną czerń,
- lekkość formuły i kształt szczoteczki pozwalają na nakładanie maskary bez tworzenia nieestetycznych grudek.

Matowa pomadka BOURJOIS ROUGE EDITION VELVET
Kocham pomadki w ostrych kolorach, jednak nienawidzę ich nietrwałości na ustach, nawet po poprawieniu usta nie wyglądają tak zachęcająco jak na początku. Prześledziłam mnóstwo recenzji, filmików i postanowiłam zaryzykować kupując tę pomadkę, okazała się strzałem w dziesiątkę, produkt zasycha dzięki czemu daje matowy efekt i śmiało możemy jeść bez wewnętrznych rozterek jak będzie wyglądała nasza pomadka po zakończonym posiłku. Polecam zainwestować w jedną, ale dobrą czerwoną szminkę.
*
Pomadka która zapewnia matowy efekt na ustach, intensywny kolor oraz 24 godzinną trwałość. Aplikator w formie gąbeczki pozwala nałożyć odpowiednią ilość formuły , a jego ścięta końcówka umożliwia precyzyjną i łatwą aplikację. W efekcie lekka i łatwo wchłaniająca się formuła pozostawia niewiarygodny efekt matowych i rozświetlonych ust. W ofercie Rouge Edition Velvet jest 8 matowych, nasyconych w pigmenty kolorów.