MR GUGU & MISS GO

Chciałam aby ten post był czymś w rodzaju mowy motywującej dla Was, prosiłam abyście poddali mi kilka pomysłów o czym chcielibyście żebym napisała. Żadnego dobrego pomysłu nie dostałam, a więc postanowiłam napisać Wam troszkę od serduszka. Często dostaję od Was wiadomości/maile, że pomogłam Wam przystąpić do działania, że po części dzięki mnie zmieniacie coś w swoim życiu. Właśnie dlatego powstał mój blog, ask czy instagram, aby pomagać. Sama zawsze marzyłam aby stać się lepszą wersja siebie, chciałam być ładniejsza, mądrzejsza, bardziej wysportowana. W pewnym momencie w moim życiu nastąpił przełom, wtedy stwierdziłam "Lila! bierz się za siebie" Założyłam bloga, zaczęłam poświęcać się pasji, przede wszystkim dążyć do upragnionych celów. Jasne nikt nigdy nie będzie idealny ale czemu by się do tego ideału przynajmniej nie zbliżyć. 

Chciałam tu Wam przekazać, że jeśli czegoś naprawdę, ale tak naprawdę chcecie, poświęcicie się temu to to wyjdzie. Nie otaczajcie się ludźmi, którzy sprowadzają Was w dół, ale takimi, którzy sami do czegoś dążą i możecie odnaleźć w nich wsparcie. Chcesz schudnąć, inaczej się malować, ubierać? Zrób to! Uwierzcie, że nikt za Was życia nie przeżyje, dlaczego więc nie robić tego czego naprawdę chcemy? Co Nas powstrzymuję? My sami, każdy z Nas stoi na przeszkodzie do swojego własnego szczęścia. Wiadomo, są lepsze dni i takie kiedy jesteśmy w kompletnej rozsypce, to nic wielkiego, każdy tak ma, nawet ludzie o których powiedzieć można, że mają idealne życie. Wiele z Was myśli, że ja takie mam, bzdura :) Po prostu robię to co mi sprawia radość, dzięki czemu jestem szczęśliwa i mam energie do dalszego działania. Oczywiście jak każda normalna dziewczyna często jestem załamana swoim wyglądem, tym co się dzieję, ogólnie można powiedzieć, że wszystkim i najchętniej zostałabym cały dzień w łóżku, w pidżamie z paczką chipsów i laptopem. To nie zmienia faktu, że jestem szczęśliwa sama ze sobą, jestem dumna ze swoich sukcesów, znam swoje zalety i wady. Myślę, że przede wszystkim zdrowe podejście do siebie jest jedną z najważniejszych rzeczy, niektórych rzeczy po prostu nie jesteśmy w stanie zmienić, trzeba je zaakceptować i starać się uczynić je zaletami. Pamiętajcie, że tak my sami siebie postrzegamy, tak też postrzegają Nas inni ludzie. 

Chciałam jeszcze krótko wspomnieć o firmie MrGUGU, która przesłała mi tą piękną bluzę i obudowę na telefon. Wszystko jest świetne i bardzo dobrze wykonane. Kto czyta mojego bloga dobrze wie, że w bluzach nie chodzę, czasem jednak coś cieplejszego się przyda. Szczególnie, że niedługo temperatura będzie spadać. 

Zdecydowałam się na kolor baby blue z uroczym napisem "my boyfriend does it better" jest przesłodka, a materiał w środku? Tak milutki, że mogłabym w niej spać. Jeśli chodzi o obudowę, to już przy odpakowywaniu wiedziałam, że bardzo dobrze ochroni telefon przy upadku. Nie jest taka jak wszystkie plastiki, których ścianki kończą się w tym samym miejscu co ekran. Ta sięga trochę wyżej, więc ekran na pewno nie ulegnie zniszczeniu.

BLUZA // OBUDOWA NA TELEFON