sweater weather

Cześć wszystkim, korzystając z okazji, że mam wolną chwilkę, chciałam szybko coś Wam przedstawić. Na pierwszy ogień idą dwie moje aktualnie ulubione piosenki, zakochałam się w nich odkąd pierwszy raz je usłyszałam i moja obsesja na ich punkcie nadal trwa. Jestem typem osoby, która jeśli zakocha się w jakiejś piosence, potrafi słuchać jej codziennie, w kółko, aż do znudzenia. Tak jest też tym razem. Ogólnie jestem naprawdę wielka fanką takich brzmień, a przede wszystkim zespołu the 1975, na którego przypadkiem natknęłam się na spotify.

Sweater weather, więc jeśli chodzi o swetry, moje ukochane zostały wyciągnięte przeze mnie na wierzch, plus w końcu doszukałam się miejsca, które spokojnie czeka sobie na nowe egzemplarze tej właśnie części garderoby. Rozmaitych swetrów, sweterków nigdy za wiele! Jeśli miałabym wybierać, ta część ubrań zdecydowanie rośnie najszybciej z pozostałych i nie jestem do końca pewna czy z racji tego, że jest mi zawsze zimno, czy dlatego, że nie potrafię się opamiętać wchodząc do sklepu. 

Dzisiejsza szczególna ładna pogoda skłoniła nas do zdjęć, myślę, że jest to jedna z ostatnich tego typu "letnich" stylizacji, chociaż nigdy nie wiadomo kiedy pogoda nas zaskoczy. Jeśli szykuję niespodzianki typu 20 stopni i słońce, to jestem jak najbardziej za. 

Bez zbędnego przedłużania, mam na sobie spodenki, bez których wakacji bym nie przetrwała, od dawna się za takimi rozglądałam, więc kiedy w końcu mogłam je kupić, byłam wniebowzięta, do tego prosta koszulka z H&M i mój nowy nabytek, czyli białe chunky boots, I'm in love!

shirt - h&m / shorts - h&m / boots - deezee

 ASK | INSTAGRAM | FACEBOOK